Tendencje do uzależnień artykuł
Dwa spojrzenia na uzależniania
Uzależnienie można rozpatrywać z dwóch perspektyw: „przyczynowej” (dlaczego ktoś się uzależnił?) lub „celowej” (po co to robi?).
Traktując uzależnienie jak chorobę przyjmujemy specyficzny sposób myślenia. Np. można się „zarazić” (systemem wartości), oglądając serial o ludziach, którzy kupują całe mnóstwo rzeczy i dzięki temu stają się szczęśliwi. Często też odnosimy się do bio-chemicznej nierównowagi w mózgu czy innych deficytów warunkujących taki czy inny rodzaj uzależniania. Ten sposób myślenia koncentruje się na pytaniu „dlaczego ktoś jest uzależniony?” w przekonaniu, że odnalezienie i usunięcie przyczyny pozwoli pozbyć się trudności. To dominujące podejście ma też ograniczenia, bo nie obejmuje swoją uwagą doświadczenia, które przeżywa osoba dzięki substancji czy zachowaniu, nie poszukuje odpowiedzi na pytania „po co?” – do czego służy uzależnienie, po jaki rodzaj przeżycia sięga osoba uzależniona, czy w jaki stan umysłu go wprowadza? I jakiego doświadczenia stara się dzięki uzależnieniu uniknąć?
Czasami świadomość tego, po co ktoś zażywa np. substancję zmienia sytuację i pomaga w podjęciu decyzji o zaprzestaniu. Albo jeszcze szerzej, może pomóc wyjść poza cały kontekst uzależnienia i zająć się innymi aspektami swojego życia. (Uzależnienia są atrakcyjne również dlatego, że zajmują uwagę, wypełniają życie, a inne ważne pytania schodzą na dalszy plan.)
Czym są tendencje do uzależnień?
„Tendencje do uzależnień” to termin (stosowany w paradygmacie psychologii procesu) opisujący skłonności, które występują zanim rozwinie się pełne uzależnienie. Tendencje te są powszechne – dotyczą nas wszystkich. Ich charakter jest inny u każdej osoby np. ktoś może prowadzić uregulowane życie, w którym brak ekstatycznych, cielesnych przyjemności, o których zdarza mu się marzyć i w tym sensie „mieć tendencję do używania kokainy” (która tą przyjemność miałaby przynieść), choć dotąd tego nie zrobił.
Wspólną cechą uzależnień jest przeżywanie intensywnych emocji oraz ograniczona świadomość. Staramy się nie myśleć i niewiele rozumiemy z tego, co się dzieje. Czasami w stopniu, który uniemożliwia podejmowanie decyzji. W tym kontekście poświęcenie uwagi tendencjom – zanim rozwinie się pełne uzależnienie – jest znacznie bardziej skuteczne w rozwiązaniu problemu i pełni funkcję prewencyjną.
Te poszukiwania mogą być trudne, zaskakujące i ciekawe. Informacje zawarte w uzależnieniach oraz w tendencjach do uzależnień są jedną z dróg poznawania siebie i swoich potrzeb. O wiele łatwiej i bezpieczniej jest to robić poświęcając uwagę tendencjom niż rozwiniętym uzależnieniom.
Stosowanie kategorii tendencji do uzależnień jest bardzo przydatne w zmniejszaniu „przepaści” dzielącej ludzi zdrowych od uzależnionych. Oczywiście kryteria uzależnienia i diagnoza są ostre: albo ktoś jest albo nie jest uzależniony. Ale doświadczenie pokazuje, że ta droga jest bardziej „płynna”. Wiele osób, w różnych okresach życia, jest bliżej bądź dalej od uzależnienia.
Myślenie w kategoriach tendencji do uzależnień destygmatyzuje osoby, które spełniają kryteria uzależnienia oraz te, które tym zagadnieniem chcą się zajmować. Skoro tendencje są powszechne i ludzie widzą je u siebie to mniej dziwią u innych. Przestaje to być tabu, więc można zacząć o tym myśleć, rozmawiać, badać, poświęcać uwagę.
Kiedy jaki rodzaj pomocy?
- Kiedy rozpoznajesz uzależnienie, obawiasz się o swoje zdrowie, życie, o swoją sytuację, o swoich najbliższych, lub inni sygnalizują ci te problemy, i chcesz przede wszystkim przestać → terapia uzależnień.
- Kiedy niepokoi cię twoja skłonność, martwisz się tym, że może będziesz uzależniony w przyszłości, albo kiedyś byłeś i wciąż myślisz o sobie jako o byłym alkoholiku, byłym zakupoholiku, byłym narkomanie… i to jest ważna część twojej tożsamości, ale chcesz pójść dalej → psychoterapia.
Artykuł publikowany w Zwierciadle.
Uzależnienia można dzielić na podstawie różnych kryteriów. Obecnie więcej mówi się o uzależnieniach behawioralnych, dotyczących rytuałów i zachowań, takich jak seksoholizm, hazard, zakupoholizm, czy objadanie się, itd. Wcześniej większość uwagi poświęcano uzależnieniom od substancji: lekom, narkotykom i alkoholowi. U podstawy tych procesów występują wspólne zjawiska – kiedy czegoś potrzebujesz, ale nie wiesz jak to w świadomy sposób osiągnąć zaczynasz robić to w sposób bezrefleksyjny i destrukcyjny. Np. wiemy, że palenie papierosów prowadzi do chorób. Ale powiedzmy, że dla kogoś będzie to jedyny znany sposób, by czuć się bezpiecznie, więc pali i stara się nie myśleć o konsekwencjach.